W grudniu 2013 otrzymałam od firmy TomTom zegarek Muli-Sport z czujnikiem tętna. Przez te parę miesięcy testowałam go na różne sposoby by wreszcie móc spokojnie napisać jak ja go oceniam. A oceniam ten zegarek bardzo dobrze. Ma mnóstwo ciekawych i użytecznych funkcji, których nie miał mój poprzedni zegarek więc to tak jakby przesiąść się z poloneza do BMW nie obrażając oczywiście właścicieli polonezów 🙂
Obsługa:
Przejdźmy do obsługi zegarka; brak instrukcji po polsku, poza małą wkładką w pudełku, ale tak naprawdę TomTom jest bardzo czytelny i łatwy w obsłudze; nie miałam najmniejszych problemów z rozszyfrowaniem gdzie, co i jak się ustawia. Menu bardzo czytelne, dużo prosztsze niż w Garminie, z którym do tej pory biegałam. Plus dla Multisport 🙂
Po menu poruszamy się za pomocą joystick’a znajdującego się poniżej ekranu – fajne rozwiązanie, z który każdy sobie poradzi.
Pulsometr
Pierwsze wrażenie – pasek wygodny, miękki, łatwo się zakłada; drugie wrażenie już nieco słabsze; niestety mnie często obciera. Nie jest to zawsze ale często.
Nie ma możliwości aby pasek rozpiął w czasie biegu.
Sam pulsometr dokładny, jest możliwość śledzenia tętna w trakcie biegu jak i ustawienie treningu tak, aby biegać w danym zakresie, ale o tym później 🙂
GPS:
W instrukcji było wyraźnie napisane, że przy pierwszym uruchomieniu będzie troszkę długo łapał sygnał, bo wiadomo – satelity – musi zlokalizować, ale jak ja byłam zaskoczona gdy przy ponownym uruchomieniu czekałam 5s!! Tylko 5s! A to wszystko dzięki technologiQuickGPSFix. Jak widać działa 🙂
Dokładny pomiar GPS i co ważne – nie zdarzyło mi się, żeby zegarek sam zgubił sygnał.
To co wg mnie najciekawsze. Zegarek daje bardzo dużą możliwość wyboru treningów:
– najprostszy (NONE)– bez zadawania jakichkolwiek parametrów
– z założeniem (GOAL) – w zależności czy interesuje nas dystans, czas czy ilość spalonych kalorii
– interwały (INTERVALS) – moja ulubiona opcja 🙂 – pozwala na to, żeby skupić się na bieganiu a nie liczeniu. Ustawiamy kolejno:
- rozgrzewka – WARMUP – (czas lub dystans)
- rytm/interwał – WORK – (czas / dystans)
- przerwa – REST (czas/dystans)
- ilość powtórzeń (SETS)
- schłodzenie COOLDOWN – (czas/dystans)
– okrążenia – (LAPS) – do ustawienia : czas, dystans albo manual – ustawiłam dystans na 1km i po każdym lapie wyświetla się średnia prędkość okrążenia z wyraźnym zaznaczeniem, które to okrążenie a do tego jest sygnał dźwiękowy oraz wibracja.
– strefy (ZONES) – bieganie w strefach – do wyboru albo w zależności od tętna albo tempa; dodatkowo jest możliwość ustalenia dopuszczalnego wahania pomiaru. W trakcie biegu pokazuje się strzałka na zegarku czy za szybko czy za wolno się biegnie; dodatkowa sygnalizacja dźwiękiem.
– wyścig (RACE) – do wyboru albo z MySport albo z tych co już są wgrane w zegarek.
Wyświetlacz:
Bardzo czytelny, posiada 7 ekranów:
– zegarek
– czas
– dystans
– aktualne tempo
– średnie tempo biegu
– kalorie
– puls
W TomTom jest funkcja, która pozwala na ustawienie tego co chcemy widzieć dodatkowo na ekranie – po górnej prawej i lewej stronie czyli w sumie 3 informacje jednocześnie.
Testowałam dwie opcje: najbardziej zużywalną przez baterię czyli włączone podświetlenie non stop (tryb night) oraz GPS – wytrzymała: 3:25:10 oraz w trybie ciągłego włączenia GPS i efekt: 9:37:29.
Aktualizacje:
Dość częśto pojawiające się poprawki. W momencie podłączania zegarka pod komputer, aktualizacje są wygrywane automatycznie. Na stronie jest podana informacja co zostało zmienione w stosunku do poprzedniej wersji.
Platformą, która obsługuje TomTom jest www. mysports.tomtom.com Bardzo czytelna, łatwa w obsłudze, z fajną szatą graficzną.
Trening zapisywany jest w kilku formatach – .fit, .gpx, .kml, .tcx. Pliki takie można wrzucić czy na Endomondo czy to na Garmin Connect
Polecam ten zegarek dla amatorów, zaczynających przygodę z bieganiem bądź już biegającym. Dla zaawansowanych biegaczy obawiam się, że może mieć za mało funkcji. Dla mnie, biegającego amatora jest w sam raz.
– szybkość łapania sygnału GPS
– prostota i łatwość obsługi
– lekki, ładny wygląd + możliwość zmiany pasków
– bardzo czytelny wyświetlacz
– cena w stosunku do konkurecji
– aktualizacje
Minusy:
tak naprawdę ciężko coś znaleźć; jedynie co tak naprawdę zauważyłam to górna część wyświetlacza jest mało czytelna; w momencie biegu kiedy chce się sprawdzić dodatkowe informacje trzeba chwilę wpatrywać się gdyż informacje są zbyt małe.
– mało czytelna górna część wyświetlacza
– brak instrukcji po polsku poza małą wkładką w pudełku
1 Comment
Magda
30 listopada 2016 at 21:37Minusy – bo trochę tu mało o nich:
1. Brak automatycznej pauzy, nie wiem dlaczego tej funkcji nie ma przecież to ogólny standard – strasznie mnie to denerwuje
2. Pasek i jego trwałość – bez komentarza po niecałym roku porwał się całkowicie…..
3. W tej cenie trochę za małe pole manewru odnośne ustawień treningów bardziej złożonych.
4. Miał podobno szybko łapać sygnał a w praktyce często już zaczynam biec albo jechać rowerem bo mam dość czekania… Po złapaniu jest już ok, nie gubi sygnału i pokazuje trasę dość precyzyjnie
5. Bardzo szybko się rozładowuje – dłuższe treningi np. rowerowe nie ma szans 🙁 Zaczęłam już power banki wozić ze sobą 🙁
6. Podczas pływania pokazuje “cudawianki” bo po prostu w wodzie gubi sygnał …. Więc nie jest to tak naprawdę żadna dla mnie opcja. Dla triathlonisty nie polecam .
Ogólnie po 10 miesiącach użytkowania jestem jednak zawiedziona i w przyszłości na pewno nie ponowię zakupu tej marki.