Co sprawiło, że “Biegacz” czytałam w każdym możliwym miejscu? Niby historia jakich wile, kolejna biografia biegacza, ale ta książka ma coś w sobie…Opowiada historie zwykłego chłopaka, który sięga dna i podnosi się dzięki bieganiu. Narkotyki, alkohol, kłamstwa – to była jego codzienność aż do momentu kiedy posmakował biegania.
Jeśli chcecie wiedzieć jakie granice ma ludzki organizm, czy da się przebiec Saharę i co znaczy pasja w pełnym tego słowa znaczeniu to polecam Wam “Biegacza”. Mnie ta książka wciągnęła bez reszty bo jest tu wszystko – prawdziwa historia, emocje i motywacja. Nie tylko do biegania, ale też do zmiany w życiu.
Warto!
No Comments