Tuż przed moim wylotem na Hawaje otrzymałam przesyłkę od Nordic16, w której znalazła się czapka, spódnica DOROTEA, oraz kurtka R-90 WIS, o której chciałam dzisiaj Wam napisać.
Na początku żałowałam, że nie ma bardziej krzykliwego i kobiecego koloru, czegoś co będzie świadczyło o energii i radości z uprawiania sportu. Potem to doceniłam. Kurtka R90 WIS przeznaczona jest na chłodniejsze dni, szczególnie w zimowe. Czekałam na taki trening kiedy będę mogła ją sprawdzić w biegu. W cieplejsze dni wykorzystywałam ją jako okrycie wierzchnie i tu doceniłam spokojny kolor.
Kurtka dzieli się na dwie strefy – z przodu puchowa ( puch syntetyczny) , pokryta przeciwwiatrowym teflonem, a z tyłu oddychający materiał. Na tylnej części jest głęboka kieszonka zasuwana na zamek oraz odblaski.
Dodatkowo są dwie kieszonki z przodu również zamykane na zamek.
Odblaski – te są i to z przodu jak i z tyłu. Na plecach, bo bokach i na klatce piersiowej.
Przedłużane rękawki to jest to , co ja osobiście lubię, gdyż często, dość szybko grzeją mi się ręce w rękawiczkach oraz otwór na palca, który sporo ułatwia.
R90 jest dopasowana, lekko wytaliowana, z lekko przedłużonym tyłem. Dodatkowo jest ściągacz na dole, dzięki czemu możemy zabezpieczyć się przed wiatrem, przed podwiewaniem. Przy stójce również mamy ściągacz, dzięki czemu nawet chude szyje mogą być spokojne, że wiatr ich nie przewieje 🙂 Dodatkowo zamek jest zabezpieczony miękkim materiałem, który chroni nas przed ewentualnym obtarciem.
Jedyną rzeczą jakiej mnie w tym wszystkim brakuje to kaptur. Przy niskich temperaturach, przy wietrze i padającym śniegu albo deszczu to byłoby idealne rozwiązanie. Niby kurtka zimowa, chroni przed takim zjawiskami atmosferycznymi, ale brak tego kaptura…
Nic to – i tak ją lubię i często z niej korzystam. Jeśli nie biegowo, to na co dzień.
Skład: 87% poliester, 13% spandex
No Comments