Do napisania tego postu zainspirowała mnie Patrycja, z którą ostatnio rozmawiałam a mamy się lada dzień spotkać. Poznałyśmy się na obozie biegowym w Portugalii w 2015 roku. Pamiętam, że oprócz tego, że nie odpuszczała nam na treningach, dużo gadała rozśmieszając nas. Od tamtego czasu jesteśmy w kontakcie i spotykamy się co jakiś czas na biegach. A to na Silesia Marathon (Patrycja wygrała go w 2014 i 2015 z czasem poniżej 3h ) czy to na maratonie w Łodzi, gdzie ja wracałam dopiero do biegania, ale mogłam jej kibicować na trasie.
Czy warto jechać na taki obóz? Ja zdecydowanie polecam.
Po pierwsze trenujesz pod okiem fachowców. Patrzą, podpowiadają, pilnują prawidłowej postawy. Trenerzy układają trening pod Twoje możliwości i reagują gdy coś jest nie tak. Często w ofercie jest też pomiar kwasu mlekowego, co może być przydatne w dalszym trenowaniu.
Treningi z reguły są dwa razy dziennie – rano cięższy a po południu lżejszy, 6,8,10 km lekkiego truchtu bądź ćwiczenia.
Tam gdzie ja byłam, do dyspozycji mieliśmy saunę, jacuzzi i kryty i odkryty basen. Oprócz tego apartamenty były w odległości 200m od oceanu, więc większość treningów kończyliśmy mocząc nogi w zimnej wodzie.
Luty to doskonały moment na taki obóz, jeśli planujecie starty wiosną. Wtedy w Portugalii jest około 17-18 stopni więc ciepło, ale nie gorąco. Można naładować baterie i dobrze się bawić przy okazji.
Obozy, które ja Wam polecam to:
http://time2run.pl/ – z Gosią Sobańską (rekordzistką Polski w maratonie) i Jerzym Skarżyńskim (maratończyk z wynikiem 2:11:42, ale chyba nie ma co pisać więcej 🙂 )
i drugi:
http://grazia-running.pl/?page_id=43&lang=pl – z Grażyną Syrek (trener II klasy sportowej lekkiej atletyki z wynikiem w maratonie 02:26:22)
Na obu tych obozach będzie wspomniana na początku Patrycja Włodarczyk 🙂 – wicemistrzyni świata masters na dystansach od 1500m do maratonu latach 2015-2016
a co w Polsce, dla tych, którym urlop bądź fundusze nie pozwalają?
Jest sporo ofert obozów biegowym – od “asfaltowych” po górskie. Nie byłam na takim w Polsce, więc ciężko mi się wypowiedzieć co do tego, jak są organizowane, jak wyglądają. Może warto wymienić się takim doświadczeniami?
No Comments